Dwoma głosami śpiewającymi non possum fugere,
spojrzeniami ponad falą płomienia,
leżeniem nago w zmierzwionej pościeli
popatrz na mnie, gdy patrzę na ciebie:
dwie świece topnieją pod naciskiem ognia.
Dwa głosy śpiewają non possum fugere
jak suche trzaski muszli pod krągłym obcasem,
jak odkrywanie codziennie czegoś nowego.
Jak leżenie nago w wymiętej pościeli
może być obrazem przekraczającym ramę,
falą przelewaną przez krawędź farby,
dwojgiem głosów śpiewających non possum fugere.
Sypka kaskada klawiszy fortepianu
i spojrzenie ponad pulsującym morzem.
Leżenie nago w skłębionej pościeli,
lampa, którą zapalisz najwyżej na sekundę.
Wszystko, czego trzeba: możliwość wyboru,
dwa głosy śpiewające non possum fugere,
leżenie nago w zmęczonej pościeli.