ilustracja: Jerzy Winciorek

Trzy wiersze

JAKUB BIELECKI

ja parasol i sponsor

rozwiązali mnie pod Aldi

szyper pyta

jaka taktyka

wracamy pod kasy

 

im w dół im ugotuj

kaszę w kasku sos jest stołem

łza na łychę kurwa ostra

poproszę chusteczki do koguta

 

pysk: mam tu brudne?

 

ogródek: torbę na lewo masz

Hugonie Kołątaju

zabrania się wchodzenia do nieczystych

kanałów

               Perwol indeed

kanałów Pawła Piskorskiego

gdzie

kajający pod werbel na cztery kroją

ze spaców, roomów, ruchów

                 pospieszcie windy

   dodam na drogę wykałaczkę do grud

                     do winy-win

            kolejarka włącza tracker

synkopa dropu

mnich z maszynką atakuje

                               domorosłego

z żyletką ze zbiórki

                               nawalają

domy dachy cirrusy, czwartą ścianę

mit czwartej ściany, idzie zasnąć

 

panie kurwo na czterech nogach

                                              bez organów

gdzie fanfary i revival mojego konkretu z 

abstraktu – praca bozi tak zwana

Jakub Bielecki (ur. 2003) – wiem to co Lepper wiedział.

Jerzy Winciorek (10.09.2003) – odmawiam składania zeznań.