ilustracja: Miron Bania

trzy wiersze

JOANNA BALAS

wielka rafa koralowa mojego łóżka

miękkie ukwiały rączek głaszczą mnie po twarzy 

temperatura rośnie brakuje tlenu 

blaknie świt 

wioska

stoją rzędem na półce 

Juul Stern Montessori Weber

daj ponoszę go chwilę zjedz ciepłe

nie mówią

może by tak…?

penis to lawa

Joanna Balas (ur. 1994) – Tłumaczka ptasich języków. Niedźwiedzica rodząca we śnie. Kapłanka. Dziecko. Chwila przed burzą, ostatni dzień lutego, napięta cisza.

Miron Bania – redaktor Trytytki