ilustracja: Marcela Cychol Pięć wierszy Ivan Davydenko Widzisz Sammógłbyś być ojcem,którego dziecko już zaczynanim gardzić, bo czyta internet,bo nie zrobił kariery,nie postawił się życiu,bo zdradził swoje młodzieńcze pasje,widzisz, to ty i dwie róże,prawie identyczne, jak dwie kobiety,które mieszkają ze sobąudawając sióstr,jedna schyla się do drugiej,niemal zwiędłej, szepcze,zepsułaś cały karnawał. Motyka Gdzie jest twoja koleżankaTa co słyszy jak pod skóręWrasta włosek? Smutek tka na oknachPajęczyny? Nieskazana nie nędznicaA wójtówna sołtysówna Bicz przemiana w ciotkęDrąży ciało Kiedy zatem będzie twojaCiotkaCo pluć i mówić chciała Czytywałam waszego BernhardaCórkę odchowałam na wegetariankę Nie ma nic już ciekawszego niżNapluć chodzić na fizjoterapięA nie pisała opowiadania Dezodorancik marki Biesy Szczypał i jebał dziademCzułem na sobie wilgotne Spojrzenia tatusiówSączyło się z nich mętne światłoW kolorach niebieskawychZałupków i opakowania Nowego nabytku Księgarz mówi kupujemy tylko taką poezję,która ma wartość komercyjną.Bo potem kurzy się bez sensuna magazynie.Podaję następnąi znowu chowa się za kotarką,żeby pokazać ją tajemniczemu znawcy.Po chwili śmiejemy się prawie do łez.Dzięki tamtemu tajemniczemu dzisiajstać nas na kawę i bułki.Racja, że tych,co znają się na rzeczy,trzeba trzymać za kotarką,mówię,odbieram swoje drobne.A co jak ten znawcato szatan,który chce mnie oskubaćz dobrych książek?A może jednak w tych książkachtkwi szatan,to on nadyktował poetomich wszystkie najlepsze wiersze!Wciąż nie wiem,z pewnościąjestemoszukanyalbo zbawiony. Co tam u Nataszy Ma dość wszystkiego –bardziej interesuje się teraz światem duchowym – więc pytam, co tam. Ludzie rozwinięci, z doświadczeniem, jednostajnie twierdzą –papież trafił do piekła. Ivan Davydenko – poeta (Halal, 2022; zin Praca z cieniem, 2024), publicysta (podcast Jak zostać Ukraińcem, 2022; rubryka Kącik wróżb i egzorcyzmów, od 2024). Marcelina Cychol – https://www.instagram.com/marcela.cychol/