Szybkie spięcia #1: Paweł Kusiak „Lacrimosa Trip”
Gustaw Owczarski
Skąd bierzemy koniec? Bezkształtna mątwa, czy ścigany wieloryb? Zimna kawa i ciepłe piwo. Kusiak podaje je nam w celu wyleczenia z tanatofobii. Książka o śmierci, którą wywołujesz. Nawet nie memento mori tylko bring it on. Mało tu lęku, chyba przez podstawowy mechanizm obronny — tantryczne powtarzanie, aż do wytracenia sensu (przynajmniej tego sensu, którego się boimy). Tym jest właśnie Lacrimosa Trip. Jak dudni to wyludni. I tacy wyludzeni ludzie samych siebie powtarzają. Tak dzieje się po śmierci ojca — nadciąga narracja synów. Oni go zabili i teraz mają problem z podzieleniem się jego prawami. Jak tylko na jakieś wpadną to przychodzi im na myśl martwy ojciec, czyli wraca do nich odepchnięta śmierć. Prawa ich narracji są prawami śmierci.
Stąd mamy też Hioba, dla niego Bóg Ojciec mógłby umrzeć i byłoby mu lepiej, ale sam narracji synów nie podejmuje.
Teraz pytanie: Jak brzmiałyby seks i płeć słowami Hioba:
Seks – “Niech przepadnie dzień mego urodzenia i noc,”
Płeć – “gdy powiedziano: Poczęty mężczyzna.”
Czyli w seksie a’ la’ Hiob poczyna się mężczyznę, który nie chce być poczęty. Płeć męska, wzięta w Lacrimosa Trip na tapet sama trochę nie chce być męska. Męczy się. Maskuje, ale koniec końców próbuje użyć swojej siły do zniszczenia własnego początku.
Kusiak daje też inną odpowiedź na problem narodzin. Mianowicie: Nie można się urodzić trzeba “wymyślić siebie/ jako wyjście” z wielu miejsc, ale czasem też wyjście po prostu, takie trochę ostateczne. Wymyśla sobie te wyjścia, gdzie tylko nie zwróci głowy. Takie prawo ciągu ulicy (a ona ciągnie, och ciągnie). Powtarzam to “prawo”, bo przez nie czytam Kusiakowego tripa. Ma swoją prawidłowość, zawsze do czegoś pije, mimo że sam by się do tego nie przyznał (bo trip się przyznać nie może), to chce być spotkaniem z czymś więcej, wierzy, że to coś więcej gdzieś tam jest, nawet jeżeli martwe.
W tym leży siła Kusiaka. Pokazuje w jaki sposób to co martwe: Bóg, wielkie narracje, Adam Mickiewicz absolutnie pozostaje martwe, ale nie przeszkadza mu to w jeszcze intensywniejszym oddziaływaniu na nasze życia.
Trójwierszowy książkowy teaser możecie przeczytać w wilczej trytytce.
Paweł Kusiak (ur. 1998) – poeta, redaktor. Debiutował książką poetycką Grypsy proroków, wydaną przez papierwdole w 2022 r. Publikował w wielu pismach i kilku antologiach. W 2019 r. został laureatem projektu Połów (Biuro Literackie), zaś w 2024 r. otrzymał Nagrodę Krakowa Miasta Literatury UNESCO. Był tłumaczony. Pochodzi z Krosna, mieszka w krakowskim Podgórzu.
Gustaw Owczarski – redaktor Trytytki