Ilustracja do nieobecnego tekstu Jakuba Grabiaka 

ADAM KLIMIUK

Jakub Grabiak trzy wiersze

ilustracja: Konstancja Zembala

Trzy wiersze

JAKUB GRABIAK

król opuszcza koronę 

przez moment obija się o pałacowy korytarz, 

po czym odruchowo przystaje. 

 

wygląda teraz jak wyjmowanie pokaźnej michy z szafki  

na buty, albo tyczka odbijająca się od zeskoku złożonego  

 

z gruzowiska podstawy. sytuację komentują pozostałe  

przy życiu komnaty: przecier smakował! smakował przecier.

świta ma brudny nos

                                                               spodek ucztuje!

 

bażanty wypchane dziurami chowają się pod stołem,  

by później zasiedlać, wznieść nowe grodzenia.  

półka jedynie symuluje drewno.  

 

kto niedokładnie spaćkał ją farbą?  

osią króla jest berło: dłonie Aurelii  

fałdują pościel.

gęsto posiane wykałaczki, o których, w pewnej perspektywie, można pomyśleć jako o kupie mchu

dałaś mi wielki, niebieski balon z oderwanym sznurkiem,  

żeby, gdy już nie będzie dało się go dłużej dmuchać,  

można było puścić i patrzeć, jak obija się o ściany.  

 

przez szybę łuszczę brzuch łososia, obrót zjada  

łososia. jeśli łosoś przeleży zbyt długo, robi się żółty,  

potem błękitny, potem granatowy. potem wsiąka w talerz. 

Jakub Grabiak (ur. 1273) – adept Abrahama Ben Abulafii, poeta laureat, podlasianin, redaktor, tłumacz. Czyści szkło gotując.

czytaj pogłosy

S021001282_2212191005000-21
ilustracja do nieobecnego tekstu Jakuba Grabiaka
zobacz
czytaj